Przygotowana przez nich ekspozycja edukacyjna wzbudziła wielkie zainteresowanie osób, które od czwartku do soboty licznie odwiedzały SGGW. Najmłodsi pod czujnym okiem leśników, z pasją budowali drewniany domek, próbowali swych sił w cechowaniu i piłowaniu drewna piłą moja – twoja. Odważni – niezależnie od wieku – spacerowali boso po leśnej ścieżce zmysłów, a także zaglądali w oczy pszczołom, o znaczeniu których opowiadał bartnik. Chętni mogli posmakować przetworów z owoców leśnych oraz otrzymać przepisy, pozwalające na ich samodzielne wykonanie. Wizyta w leśnym miasteczku była również okazją do odkrycia swojego „drzewnego znaku zodiaku" – to za sprawą celtyckiego horoskopu leśnego, w którym każdej dacie w roku przypisane jest drzewo lub krzew, a osoba urodzona w tym dniu ma jego cechy.

     Ważnym elementem leśnej ekspozycji było oczywiście drewno. Dotykając drewnianych kul nasi goście poznawali barwę, zapach i ciężar różnych gatunków drewna, a wbijając gwoździe w drewniane pnie odkrywali różnice w ich twardości. Różne sposoby wykorzystania drewna w życiu codziennym można było zobaczyć w specjalnie przygotowanej leśniczówce, oczywiście również drewnianej.

Ekspozycję na Dni SGGW przygotowali leśnicy z Leśnego Kompleksu Promocyjnego „Lasy Warszawskie"

     Leśnicy podpowiadali jak wypoczywać na terenach leśnych i jak bezpiecznie korzystać z lasów. Aby zwrócić uwagę na problem kleszczy przygotowali ogromny model tego pajęczaka. Uczyli jak ustrzec się przed ukąszeniem oraz jak prawidłowo pozbyć się niechcianego „gościa". Każdy z uczestników otrzymał również infografikę przedstawiającą prawdy i mity o kleszczach. Aby przestrzec przed nieodpowiedzialnym posługiwaniem się ogniem w lesie przygotowano wielkie pudełko zapałek zaopatrzone w infografikę o tematyce przeciwpożarowej.

     Goście Dni SGGW cieszyli się z możliwości spotkania i rozmowy z leśnikami, podkreślali również dużą wartość edukacyjną przygotowanych przez nich działań.

     Leśnicy mają nadzieję, że wiedza przekazana mieszkańcom miasta sprawi, że będą oni częściej odwiedzali polskie lasy i korzystali z oferowanych przez nie dóbr w sposób odpowiedzialny.